Przejdź do treści

Piątek jest zawsze dniem szczególnym w życiu chrześcijan, jednak w okresie Wielkiego Postu przybiera charakter osobistego, bardzo intymnego przeżycia. W ubiegły piątek uczestniczyliśmy w niezwykłej Drodze Krzyżowej. Na wzór Chrystusa, przeszliśmy wszystkie „stacje” w ciszy i osobistym rozmodleniu. Ciche rozpamiętywanie męki naszego Pana, pomagało bardziej urealnić sobie dramatyzm tamtych chwil, ból i cierpienie Zbawiciela. Dopełnieniem tej modlitwy była procesja wiernych niosących ogień miłości, którego kulminacją zawsze jest Krzyż. W ten sposób rozpoczęliśmy krótką adorację i wieczór uwielbienia krzyża. Modlitwy przeplatane przepięknym, można rzec, wręcz anielskim śpiewem w wykonaniu Karoliny pozostawiły wrażenie, które głęboko zapadło w naszych sercach, przygotowując nas na godne przeżywanie święta Zmartwychwstania. Marek

Tags
Zobacz także