Radość z czekania, radość ze spotkania…

            Kolejne Święta. Warto uświadomić sobie jakie. Święta Bożego Narodzenia! Od wieków bardzo mocno wpisane w tradycję i kulturę naszego Narodu. Myślę, że większość z nas w tym czasie chociaż na chwilę odrywa wzrok od codzienności i kieruje go w stronę Nieba. Nie mam tu na myśli (podając za Wikipedią) „części atmosfery oraz przestrzeni kosmicznej widzianej z powierzchni dowolnego obiektu astronomicznego”, myślę raczej o niebie jako odległym od naszego miejscu, stanie przebywania w wiecznej radości, Domu Bożym, miejscu przebywania transcendentnego Absolutu ?.

            Wracamy jednak do Wieliszewa!!! Dla wielu osób będą to kolejne święta obchodzone w tej miejscowości. Są też tacy, którzy będą przeżywali radość świąt na wieliszewskiej ziemi pierwszy raz – należę do niech również ja. To wyjątkowy czas, w którym możemy się zatrzymać, spotkać z najbliższymi, doświadczyć niecodziennej radości – tak właśnie go wykorzystajmy. Otaczające nas symbole Bożonarodzeniowe, ozdoby, rozbrzmiewające kolędy, pieśni i piosenki świąteczne, podkreślają wyjątkowość chwili. Spełniły się słowa proroka Oto Panna pocznie i porodzi Syna (Iz 7,14). Doczekaliśmy się, spotkaliśmy Go! Wierzymy, że Bóg naprawdę się narodził, jako mała, niewinna ludzka osoba. Bóg schodzący z wysokości, do ludzkiej niskości. Bóg, który kocha i czeka na naszą miłość.  Bóg dający nadzieję, radość, siłę oraz wskazujący drogę, tę pewną i bezpieczną. To z Jego urodzin się cieszymy. Bóg żyjący pośród nas – Jego dzieci - wlewa w nasze serca radość, na tyle, na ile pozwolimy Mu zamieszkać  w Twoim i moim sercu. 

            Do Bożonarodzeniowej radości, każdy z nas przygotowywał się na różne sposoby. Najprostsza definicja Adwentu – „czas oczekiwania na przyjście Pana (…)”. Domyślam się, że czas ten wykorzystywaliśmy na różne sposoby. Jeden z dowcipów przypomina, że czekamy na narodziny Jezusa, a nie kontrolę Sanepidu… Każdy przeżywa ten czas inaczej. W naszej wieliszewskiej parafii, jak co roku odbyliśmy rekolekcje adwentowe. Codziennie odprawiane o poranku Msze roratnie, gromadziły wielu z naszych najmłodszych parafian. Część z nich czekała z wypiekami na polikach na wynik losowania (adwentowy zwyczaj wędrującej figurki Matki Boże od rodziny do rodziny). Część zaś dosypiała na rękach rodziców, w myśl słów pieśni „ (…)niech Cię nawet sen nasz chwali”.  Nasza wspólnota parafialna zorganizowała również akcję „serduszko”. Była ona okazją do podzielenie się sercem, przy okazji przekazania upominków świątecznych tym, którzy często z niezależnych od siebie względów znaleźli się w trudnej sytuacji życiowej.

            Pewien Włoch  F. Moccia napisał „Czasami jesteśmy tacy roztargnieni, że kolejny dzień nie wydaje nam się szczególnie ważki. Tymczasem codziennie może wydarzyć się coś, co odmieni nasze życie, codziennie może być ten nowy dzień”. Zróbmy co w naszej mocy, aby tegoroczny czas świąt zaowocował konkretną nowością - był jak ten nowy dzień. Doświadczamy wiele trudności, jesteśmy świadomi niepewnego jutra. Pomimo to, wypatrujmy Boga Nowonarodzonego w lichej grocie betlejemskiej. Przychodzi Ten, na którego czekaliśmy. Przychodzi aby dzisiejszy dzień był naprawdę nowy. Otworzysz jeżeli zapuka do Twoich drzwi? Zdecydujesz się - tak jak pasterze - zaryzykować pozostawienie stada (swojej codzienności) by pójść i oddać Mu pokłon?

Zaufajmy Mu… Wierzę, że warto!

Ksiądz Mariusz Kowalski

Życzymy wielu łask Bożych, Bożego błogosławieństwa na każdy dzień, wiary w nowe dziś i piękne Boże jutro.

Wasi Duszpasterze

Ks. Jarosław Mazurek, ks. Jacek Ćwil, ks. Mariusz Kowalski