Przejdź do treści

Dnia 8-go września spotkaliśmy się na parkingu Parafii pw. Przemienienia Pańskiego w Wieliszewie przed piątą rano, aby wyruszyć w podróż na Litwę w ramach pielgrzymki zorganizowanej przez Księdza Łukasza Króla. Po około sześciu godzinach jazdy dotarliśmy do pierwszego celu naszej podróży – Kowna. Jest to urocze miasto, które posiada prawa miejskie od ponad 600 lat i liczy około 300 tysięcy mieszkańców. Pierwszy ukazał się naszym oczom kowieński zamek z XIV wieku usytuowany przy ujściu Wilii do Niemna. Potem przeszliśmy na rynek, gdzie spotkaliśmy się z naszą przewodniczką – Polką mieszkającą na Litwie - Panią Stanisławą, która przez dwa dni pokazywała nam zabytki, ciekawe miejsca, opowiadała historię Litwy od najdawniejszej do współczesnej i podała nam wiele ciekawych informacji. Na rynku widzieliśmy ratusz miejski zwany Białym Łabędziem, zobaczyliśmy gmach kolegium jezuickiego, w którym uczył Adam Mickiewicz i gdzie mieszkał. Zwiedziliśmy Kościół Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, który Książę Witold ofiarował na znak wdzięczności Matce Bożej za uratowanie, wraz z resztkami wojska, po przegranej bitwie w 1399 r. nad Worsklą. Następnie przeszliśmy obok domu Perkuna – gotyckiej kamienicy kupieckiej z przełomu XV i XVI wieku nad Niemen podziwiać widoki. Wróciliśmy na rynek i przechodząc obok XVI-XVII wiecznych kamienic i dotarliśmy do Bazyliki archikatedralnej Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Kownie, której budowę rozpoczęto w 1413 r., a ukończono w 1655 r. i którą wielokrotnie modernizowano. W pięknym trójnawowym wnętrzu mieszają się renesans z barokiem, do dzisiaj zachowało się w niej wiele stylów, elementów poszczególnych modernizacji – zrobiła na nas wrażenie. Po krótkiej przerwie zwiedziliśmy gotycki kościół pw. Świętego Jerzego,  który miał bardzo trudną historię i jest obecnie odrestaurowywany, skąd przeszliśmy nie wychodząc na zewnątrz do klasztoru bernardynów do kaplicy, w której Ksiądz Łukasz odprawił Mszę Świętą. Po mszy wyruszyliśmy do Wilna, liczącej ponad pól miliona mieszkańców stolicy Litwy, która zajmuje powierzchnię 401 km2 z czego ponad 1/3 to tereny zielone.

Po przyjeździe wjechaliśmy windą na wieżę telewizyjną i z obracającej się dookoła kawiarenki podziwialiśmy panoramę Wilna z wysokości 165 metrów. Następnie pojechaliśmy przywitać się z Matką Bożą Ostrobramską. Po pełnym wrażeń dniu pojechaliśmy na Antokol, na typowy litewski obiad do restauracji Sakwa znajdującej się tuż przy barokowym kościele pw. Świętego Pawła i Piotra. Najedzeni i bardzo zadowoleni pojechaliśmy na nocleg do hotelu Green Vilnius Hotel.

W sobotę po śniadaniu wyruszyliśmy zwiedzać Wilno. Zaczęliśmy od niesamowitego miejsca – Cmentarza na Rossie. Cmentarz ten założony pod koniec XVIII-go wieku jest miejscem pochówku wielu znamienitych Polaków. Zaczęliśmy od Cmentarza Wojskowego, który powstał w 1920 roku. Znajduje się tu grób matki Józefa Piłsudskiego – Marii z Bilewiczów Piłsudskiej, który jest też miejscem pochówku kryształowej urny z sercem Józefa Piłsudskiego. Na nagrobku znajduje się granitowa płyta, na której znajduje się słynny napis: Matka i serce syna. Stary Cmentarz na Rossie, z grobami z XVIII-go i XIX porozrzucanymi po czterech malowniczych pagórkach pełnych zieleni, ma niezwykły klimat skłaniający do zadumy i refleksji. Za najpiękniejszy pomnik nagrobny uznaje się brązową rzeźbę anioła na mogile Izy Salmonawiczówny (wykonaną w 1903 r.). Pochowani są tu m.in. Ludwik Kondratowicz (ps. Władysław Syrokomla) Joachim Lelewel, Ojciec Juliusza Słowackiego – Euzebiusz, pierwsza żona Józefa Piłsudskiego Maria i wielu innych znamienitych Polaków.

Po wyjściu z cmentarza zaopatrzyliśmy się w pamiątki na straganach u miejscowych Polaków i wyruszyliśmy dalej na Antokol, do barokowego kościoła Piotra i Pawła. Z zewnątrz trochę niepozorny, jest jednym z najpiękniejszych na świecie kościołów. Jego wnętrze zdobi ponad 2.000 rzeźb przedstawiających sceny biblijne, historyczne i mitologiczne, wykonanych ze stiuku przez włoskich mistrzów, które zmieniają się w zależności od padającego światła. Kościół nie posiada głównego ołtarza, gdyż ten z kryształowymi kolumnami zamówiony we Włoszech przez fundatora świątyni Kazimierza Paca zatonął w czasie transportu, a rokokowy wykonany w XIX wieku przez włoskich mistrzów nie został zaakceptowany i został sprzedany do kościoła w Boćkach na Podlasiu. W jego miejscu znajduje się obraz przedstawiający pożegnanie św. św. Piotra i Pawła, obok umieszczone są cztery rzeźby proroków: Daniela, Jeremiasza, Izajasza i Eliasza. W kościele tym znajduje się siedem ołtarzy z XVII wieku i imponująca ambona w kształcie łodzi piotrowej z początku XIX w. Uwagę przykuwa też kryształowy żyrandol w kształcie żaglowca wykonany w 1905 roku.

Kolejnym punktem programu była bazylika archikatedralna Św. Stanisława Biskupa i św. Władysława – główna świątynia katolicka na Litwie, miejsce, gdzie odbywały się i odbywają największe chrześcijańskie, państwowe i narodowe uroczystości. Status bazyliki katedra zyskała w 1922 r. W jej podziemiach chowani byli książęta, biskupi i magnaci. Historia świątyni sięga XIV wieku, była wielokrotnie niszczona przez żywioły i wojny. Swój obecny klasycystyczny kształt uzyskała po odbudowie na przełomie XVIII i XIX wieku. Na szczycie katedry umieszczono postaci trzech świętych - św. Kazimierza, św. Stanisława i św. Helenę, patronów Litwy, Polski i Rusi. Bazylika ma kształt wydłużonego czworoboku z ośmioma parami filarów wewnętrznych. Fronton jest ozdobiony portykiem opartym na sześciu doryckich kolumnach, na ścianie frontowej znajdują się figury czterech ewangelistów. Wewnątrz znajduje się ponad 40 dzieł sztuki z XVI – XIX wieku oraz zdobione przepięknymi freskami ściany. W trzynawowym kościele są tylko dwa ołtarze, ale znajdziemy w nim aż 11 kaplic. W najpiękniejszej z nich Kaplicy Św. Kazimierza – patrona Litwy - znajdują się jego relikwie. W katakumbach znajduje się muzeum historii oraz mauzoleum królewskie. Na południowy wschód od Katedry znajduje się dzwonnica – najstarsza pozostałość po zamkowych murach obronnych. Czworokątna wieża, wybudowana z polnych kamieni i cegieł w pierwszej połowie XIV w była wielokrotnie przebudowywana i wykorzystywana jako dzwonnica, w której umieszczono dzwony wykonane z brązu przez mistrzów holenderskich i niemieckich w XVII – XVIII wieku.

Po zwiedzeniu bazyliki udaliśmy się na spacer po największej w Europie Środkowo-Wschodniej starówce (360 ha), idąc pięknymi uliczkami minęliśmy parlament i doszliśmy do wileńskiego Sanktuarium Miłosierdzia Bożego znajdującego się w niewielkim kościele Św. Trójcy. Tam znajduje się obecnie pierwszy obraz Jezusa Miłosiernego namalowany wg wskazówek Św. siostry Faustyny, przeniesiony tu w 2005 roku ze znajdującego się w pobliżu  polskiego kościoła Św. Ducha, który następnie odwiedziliśmy. To kolejny piękny barokowy kościół w Wilnie zbudowany w drugiej połowie XVIII wieku na zrębach murów dawnego kościoła dominikańskiego. Wnętrze kościoła zdobią bogate rokokowe sztukaterie, na jego wyposażenie składa się 16 rokokowych ołtarzy. Główny ołtarz przedstawia Trójcę Świętą: błogosławiącego Boga Ojca umieszczonego w górnej części ołtarza, Jezusa na krzyżu w centralnej i Ducha Świętego w postaci gołębicy na dole, nad tabernakulum. Uwagę zwraca też ambona połączona z konfesjonałem i najstarsze na Litwie organy pochodzące z końca XVIII wieku.

Później skierowaliśmy się w stronę Ostrej Bramy. Po drodze doszliśmy do dawnego klasztoru bazylianów, zamienionego obecnie na hotel. Niestety, nie zachowała się tam oryginalna tzw. cela Konrada (w której więziony był Mickiewicz), a atrapa celi został urządzona w małym domu (dawnym łączniku) stojącym między hotelem a kościołem.  Wnętrze łącznika o powierzchni 25 m2 podzielone zostało na dwie części:  mniejsza pokazuje jak wyglądała cela Konrada, w większej urządzono ekspozycję poświęconą procesowi Filomatów i Filaretów.

Następnie obejrzeliśmy prawosławną cerkiew Świętego Ducha z relikwiami świętych męczenników Antoniego, Jana i Eustachego, którzy zginęli w obronie wiary w Chrystusa w połowie XIV wieku skąd już tylko kilka kroków do Ostrej Bramy, która zachowała się jako jedyna spośród dziewięciu bram miejskich muru obronnego powstałego w wiekach XV-XVI. Pierwsza wzmianka o niej pochodzi z 1514r., nazwa “Ostra Brama”, wywodząca się od dzielnicy Ostry Koniec, pojawiła się w roku 1594 roku. Średniowiecznym zwyczajem na bramie umieszczono darzony czcią i szacunkiem obraz Matki Boskiej, którego opiece powierzano miasto wraz z jego mieszkańcami. Obraz Matki Bożej Miłosierdzia z głową pochyloną lekko w prawo i rękoma złożonymi do modlitwy jest najbardziej wymownym symbolem chrześcijaństwa na Litwie i najcenniejszym zabytkiem malarstwa ściennego znajdującego się na stałe w Wilnie. Pierwotnie namalowany został najprawdopodobniej przez włoskich malarzy Zygmunta Augusta na 8 dębowych deskach na gruncie kredowym farbami temperowymi (później obraz pokryto farbą olejną). Obrazem opiekowali się karmelici, którzy obok bramy miejskiej wybudowali kościół i klasztor. Przy obrazie zbudowano schody, małą galeryjkę i daszek z okiennicami dla osłony. Od połowy XVII wieku obraz Matki Ostrobramskiej zasłynął z cudów. Wierni pielgrzymowali do Niego z prośbami o uzdrowienie i łaski Boże, a w podzięce ofiarowali kruszec i ozdoby, a także wota dziękczynne. W 1671 roku zbudowano w tym miejscu drewnianą kaplicę w postaci łuku. Z biegiem czasu wizerunek Maryi okryto srebrną pozłacaną szatą z motywami kwiatowymi, zakrywającą cały obraz za wyjątkiem twarzy i dłoni Matki Bożej. Obraz przetrwał bez żadnego uszczerbku niejeden pożar kaplicy i kościoła. W 1712-1715 latach drewniana kaplica została zastąpiona kamienną. W 1829-1830 budowlę odrestaurowano dobudowując jednocześnie galerię ze schodami. Matkę Bożą Ostrobramską ukoronowano dwiema koronami. Dolna - miedziana i pozłacana, powstała około 1700 roku, górna z pozłacanego srebra około 1750 roku. Uroczysta koronacja obrazu odbyła się 2 lipca 1927 r. na placu Katedralnym w obecności Józefa Piłsudskiego, Ignacego Mościckiego oraz przedstawicieli władz kościelnych Litwy i Polski.

W tym niezwykłym miejscu przy obrazie Matki Bożej Ostrobramskiej miało miejsce ukoronowanie naszej litewskiej pielgrzymki czyli Msza Święta odprawiona przez Księdza Łukasza. Tego chyba nigdy nie zapomnimy.

Atmosfera panująca wśród pielgrzymów i wspaniała organizacja sprawiły, iż był to wyjątkowy czas dla wszystkich jej uczestników, do którego z sentymentem będziemy wracać we wspomnieniach.

Aneta Szkolniak

 

Tags
Zobacz także