Rok temu, po rekolekcjach wielkopostnych, powstał pomysł, by dla szkoły w Łajskach, zorganizować w następnym roku oddzielne rekolekcje. Szkoła ma trochę inny klimat, jest oddalona od kościoła, a w związku z tym, obecność dzieci i młodzieży codziennie w kościele jest trochę utrudniona. Dodatkowym argumentem za taką decyzją była ilość dzieci, które w połączeniu ze szkołami wieliszewskimi wypełniały na niektórych mszach kościół bardzo obficie. Pomysł sprzed roku wcielono w życie. Rekolekcje prowadziły dwie siostry Pallotynki, zajmujące się na co dzień w Gnieźnie pracą z młodzieżą. Przez pierwsze dwa dni zajęcia odbywały się w szkole. Siostry przez wspólne śpiewanie, oglądanie filmów i prezentacji, rozmowy i krótkie inscenizacje, w których brali udział uczniowie pokazały najpierw, kim jest Bóg Ojciec, potem kim jest Jezus i co robi z naszymi grzechami, a trzeciego dnia, na Mszy Świętej w kościele, której towarzyszyła możliwość skorzystania z sakramentu pokuty i pojednania, pokazały rolę Trójcy Świętej w naszym życiu (temat bardzo trudny, ale przedstawiony niezwykle przystępnie i obrazowo). Pomysł był trochę eksperymentem, ale z pierwszych refleksji i rozmów, jakie toczą się w szkole i wśród uczniów i nauczycieli, wydaje się, że wart naśladowania. Problemem wydaje się być tylko to, że siostry poprowadziły te rekolekcje na tak wysokim poziomie, że trudno będzie następcom do takiego się zbliżyć.
ks. Zbigniew